Światło Mądrości
Czy pamiętasz, Europo, jak odbierałaś Światło Mądrości? Rozpoznałaś je, przyjęłaś i pomnożyłaś podczas gdy ci, którzy je ciałem zrodzili i mogli dotykać – wzgardę okazali i na śmierć skazali. W nagrodę otrzymałaś wszystkie zdrowe owoce, które możesz spożywać. Ale gdzie się dzisiaj podziała twoja Mądrość, Europo? Czy już zapomniałaś, że wiele zdrowych owoców leżących w koszu nie uzdrowi jednego spleśniałego, a z czasem to ono zakazi pozostałe? Dlaczego wolisz jeść zatrute owoce zamiast zdrowych?
Czas żniw przyspiesza, Europo. Zbierzesz co zasiałaś. Nad twoimi śpiącymi w kołyskach dziećmi zawisły topory barbarzyńców. Kiedy w końcu zabijesz się w piersi i zakrzykniesz: moja wina, moja bardzo wielka wina!? Czy nie jest powiedziane, że „nie ma Żyda ani Greka, nie ma niewolnika ani wolnego, nie ma mężczyzny ani kobiety; wszyscy bowiem jedno jesteście w Chrystusie Jezusie”? W Chrystusie!
Ale ty, Europo, zapomniałaś o Chrystusie. Zapomniałaś więc kim jesteś i dokąd zmierzasz. Jak długo jeszcze będziesz błądzić? Jak długo jeszcze twoi Herodowie będą mordować niewiniątka, Edypowie cudzołożyć z własnymi córkami, a oblubienice będziesz sobie wybierać spośród niewiernych? Idź po oliwę i zapal światło Mądrości! Jak długo jeszcze będziesz prześladować proroków wespół z twymi niewiernymi oblubieńcami? Jeszcze dzień i zabraknie oliwy. Czym zaświecisz gdy już jej zabraknie? Czas miłosierdzia dobiega końca. Nie można pić z Rzeki Życia jednocześnie jedząc zatrute owoce z drzewa kłamstwa. Kto nie zdąży przejść przez bramę miłosierdzia, będzie musiał przejść przez bramę sprawiedliwości. Jeszcze dzień i topory spadną na wasze dzieci. Bracia i oblubieńcy, których sobie wybrałaś, obrócą się przeciw tobie i wbiją ci nóż w plecy jako Brutus wbił w plecy cezarowe.
Europo, Europo! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani. Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chciałaś. Oto dom wasz tylko dla was pozostanie. Albowiem powiadam wam, nie ujrzycie Mądrości, aż powiecie: Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie.