Bezimienne
obraz: Jamin Still |
wesołych świąt bezimienne dzieci
których nikt nie chciał
wyskrobane z łon matek
jak przypalone dno garnka
wesołych świąt dzieci
których nikt nie pokochał
wystawione za drzwi domów
wśród kubłów na śmieci
wesołych świąt dzieci
kupione w prezencie pod choinkę
wstawione do kredensu z porcelaną
na pocieszenie poronionych płodów
wesołych świąt dzieci
nie mające swoich Korczaków
idących z wami do miejsc waszych kaźni
na spalenie i pochowanie w zapleśniałe kartony
wesołych świąt dzieci
stojące w witrynach sklepowych
sprzedane w zastaw Midasom epoki
wasze szczątki giną tu w nurtach Lety
rzeki jednak wpływają do rzek
a każda do morza
tam gdzie woda morska staje się słodka
a horyzont zakreśla ostatnia fala
co nie zna morskich pływów
tam jest wasza kraina
odwagi kochane serduszka
żeglujcie prosto na Wschód
gdy już zabraknie wam łez
gdy oddacie wszystko co macie
gdy zabiorą wam skórę kości włosy paznokcie
gdy wyrwą serce i rozczłonkują
zwróćcie dusze w stronę wschodzących promieni
żeglujcie prosto na Wschód
po ostatni horyzont
po ostatnią falę
w jej pamięci zapisane są wasze imiona